Serdecznie zapraszamy na wernisaż wystawy „Post”, który odbędzie się 8 lipca 2025 roku o godz. 18:00.
„Post” to opowieść o ciele, kontroli i cierpieniu, głęboko osadzona w tradycji, ale pokazana współczesnym językiem. To spojrzenie na męczeństwo – nie jako świętość, lecz jako cichy system przekonań, który nadal wpływa na kobiece doświadczenie.
Miejsce: Powstańców Śląskich 19
Wystawa potrwa od 8 do 22 lipca 2025.
Wstęp wolny
“Post jest konceptem starszym od grzechu pierworodnego. Biblia jest bardzo do niego przywiązana, bo i historia ludzkiego cierpienia zaczyna się od jego nieprzestrzegania.W najprostszy sposób: uczeni jesteśmy, że zostaliśmy skazani na potępienie, bo wieki temu jakaś kobieta nadgryzła owoc. Stary Testament daje nam posty żałobne. Jezus nie je przez czterdzieści dni na pustyni. Trudno domagać się od Biblii obiektywnego spojrzenia; podobnie od instytucji, które na niej wykwitły. A jednak równie trudno jest wychować się w Europie i nie doświadczyć wpływu chrześcijaństwa na kulturę. I na sposób, w jaki myślimy o ciele.
Wyrzekanie się przyjemności jest szlachetne. Wyrzekanie się przyjemności świadczy o silnym charakterze. “Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu” jest dosłownie jednym z siedmiu grzechów głównych. A nasze córki nie powinny skupiać się tak bardzo na swoim wyglądzie, ale jednak powinny wyglądać. Powinny być zadbane. Powinny być delikatne, zarówno z charakteru, jak i postaci. Powinny być ciche. Powinny radzić sobie z trudnościami w sekrecie i z entuzjazmem wyznaczać sobie kolejne nieosiągalne standardy.
Post jest pierwszą niezależną wystawą autorki i gromadzi prace powstałe na przestrzeni kilku lat, niektóre sięgające do czasów licealnych. Temat jest prosty: męczeństwo, ale nazwane po imieniu i współcześnie. Anoreksja istnieje od wieków. To nie jest choroba “naszych czasów”. Cesarzowa Sisi potrafiła chodzić na dziesięciogodzinne spacery i obsesyjnie mierzyła swoją talię. Święta Katarzyna ze Sieny zaczęła głodzić się, gdy ją zaręczono – jej przypadłość nazwano błogosławioną. Te znaczniki są ciche, sam temat – wystarczająco niewygodny lub nieznany, że ukazuje się go w sposób ugrzeczniony, gorzej: wyidealizowany.
Bo łatwo jest mówić o mdleniu i bladych policzkach i jedzeniu jabłek i wafli ryżowych, a o wiele trudniej spojrzeć w lustro i powiedzieć: To nie jest piękne i to nie jest męczeństwo. A jeśli jest, to wiedzie tylko w jedną stronę.”
Anna Miklis
Biogram artystki:
Anna Miklis – rocznik 2001, absolwentka Wydziału Sztuki Uniwersytetu Opolskiego na kierunku Edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych. Obecnie realizuje się jako niezależna artystka. Brała udział w takich wydarzeniach jak rzeszowskie Triennale Malarstwa Studenckiego, Paste Up Warsaw Vol. 3 oraz konkurs „Szkic ma moc”.
W swojej twórczości łączy rysunek, malarstwo i ilustrację, wykorzystując zarówno tradycyjne, jak i cyfrowe techniki. Inspiruje się tradycją malarstwa europejskiego, okultyzmem, symboliką i motywami sztuki chrześcijańskiej, eksplorując tematy związane z katolicyzmem, przemijaniem, rozkładem, śmiertelnością oraz problematyką ludzkiego ciała.
Prywatnie lubi malować i rysować psy, bo to dowód, że życie mimo wszystko jest piękne.
GALERIA -m- prowadzona jest przez Wydział Sztuki UO. oraz MCWE w Opolu.